Znamy wiele definicji szczęścia, zarówno tych uniwersalnych, psychologiczno-socjologicznych, sformułowanych przez badaczy i naukowców, jak i tych indywidualnych, które każdy z nas tworzy sam na podstawie indywidualnych przeżyć i doświadczeń.
I chociaż każdy z nas definiuje szczęście na swój własny sposób, to chyba wszyscy zgodzimy się, że jest ono emocją wielowymiarową. O szczęściu nie przesądza tylko zakochanie, dobrostan finansowy czy awans w pracy - u jego podstaw leży coś znacznie głębszego, swego rodzaju indywidualna predyspozycja do odczuwania szczęścia i nastawienie do świata, a nasze subiektywne odczucia, przeżycia i indywidualne doświadczenia nakładają się na nie kolejno warstwami, decydując o ogólnym poziomie naszego zadowolenia z życia. Właśnie w ten sposób szczęście opisuje cebulowa teoria szczęścia!
O tym, jak sprawdza się ona w praktyce, o osobniczej woli do życia i powrocie do dobrostanu psychicznego po trudnych wydarzeniach, jak np. rozwód, mówiła w rozmowie z Anną Podlaską dla WP Kobieta nasza psycholożka i psychoterapeutka - mgr Natalia Juszczak.
W życiu przeżywamy momenty, które chwieją naszą równowagą. Szczęście to pojęcie bardzo szerokie, ono jest uzależnione od wielu czynników. Cebulowa teoria szczęścia jest dokładnie przebadana i sprawdzona, ale w mojej opinii szczęście ciężko zdefiniować. (...) Dla przeciętnego człowieka szczęście to harmonia, nie euforia i skoki nastroju. Ważne są te miłe gesty, które budują dobrostan.
Zapraszamy do lektury artykułu poniżej lub pod tym linkiem.